1. Nie podskakiwać Gotowi/Etowi
2. Nie pożądać panelu ani rangi jego
3. Nie podważaj decyzji jego
4. Zawsze i wszędzie się z nim zgadzaj i popieraj go
5. Nigdy przenigdy nie marudź mu

To oczywiście żart, prawa.. Mówimy o fabularnych rozumiem?

Em... oO

Ja nie mówiłam, że szukamy nowego lokum, ale praw, na których wypadało by się choćby opierać, jeśli nie kurczowo trzymać.

Jeśli chodzi o testy przyjęcia to już moja głowa by delikwenta jeśli mi się nie podoba to go do cna zniechęcić.

Kogoś dla kogo nie ma tu miejsca tak łatwo nie przyjmę, tym bardziej jeśli ma być tylko wojownikiem. Musi się nieźle wykazać

Ale konkrety, bo inaczej sama zacznę wymyslać co gdzie komu i za ile, a to juz moze się nie spodobać.

No właśnie ja też wychodzę z założenia spotkań... JEśli Władca chce to groszem sypnąc może. Ale fakt faktem nadal są potrzebne persony do spisywania od czasu do czasu tego co sie dzialo, np wspomniec o zaproszeniu na bal, bo to wazne, moze o sesji z poszukiwaniami kupca jak w koncu dojdzie do skutku i bedzie fajna... albo co podobnego?

No i prawa. Widać, że trzeba będzie się zabawić w dyktature.

Wyjeżdżam na drugi koniec świata z małą szansą na dostęp do neta, więc już teraz życzę wam wszystkim Wesołych Świąt, choć zawsze mnie zastanawia jak ta wesołość ma się przejawiać:) Ale co tam..leniuchujecie do woli, obżerajcie się ile wlezie..zawsze jakieś ziółka się znajdą. I uprzejmie proszę za mną tęsknić:)